Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregory
Sergeant
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:47, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć Jaksa, tak sam - bez Ptaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jaksa
Private.
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Heilsberg
|
Wysłany: Pią 11:01, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ptaka zawsze mam przy sobie Grzegorzu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SinnFein
Corporal
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Pią 15:05, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Znowu bawicie się ptakiem, a fe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duncan McLain
Private.
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:53, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hello Prapraprapradziadki
Jestem członkiem 42RMC L-Coy z południa kraju. Miło wiedzieć, że są w Pl ludzie interesujący się Czerwonymi Kurtkami.
Do zobaczenia gdzieś na jakieś imprezie Reko.
Dunn
PS - Cześć Jurgen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mer
Private.
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London'ish
|
Wysłany: Pią 18:59, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Zajrzałam na to forum bo jeszcze mnie tu nie było, a powodów mam kilka! Między innymi uzupełniam historię współczesnych regimentów, która sięga nawet do XVII wieku.
Poza tym mam w planach stworzyć coś w rodzaju 'linii czasu' żołnierza Armii Brytyjskiej (i później - Royal Marines także, jako że jest to siła lądowa) od 1707 roku do 2010. Muszę jeszcze wymyślić jak to będzie wyglądać ze strony technicznej, a obecnie kolekcjonuję zdjęcia oraz ilustracje.
pozdrawiam
mer
ps. Cześć Duncan Kra Kra!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duncan McLain
Private.
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:02, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Witam sierżancie.
Od siebie dodam, że Mer jest adminem chyba najlepszej polskiej stronki o wojsku brytyjskim, choć skupia się bardziej na jednostkach współczesnych, jednak coraz więcej tam informacji historycznych, więc może chłopaki pomożecie przy uzupełnianiu i zapełnianiu białych kart?
Dunn
PS - Inwazja rozpoczęta. Lądowanie bez strat własnych.Kraaa, kraaa. Out.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gregory
Sergeant
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:39, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
O jakże miło! Witam serdecznie i zacną Damę i Gentlemana. Projekt red coats powstał jak gdyby przypadkiem obok naszej podstawowej działalności rekonstrukcyjnej (Prusy 1806-7) i tak już zostało, jak widzicie forum rozrasta się z dnia na dzień. Jeszcze raz witam cieplutko i zachęcam do częstego zaglądania i pisania. Jestem tez pewien owocnej wspólpracy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gregory dnia Pią 19:42, 06 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SinnFein
Corporal
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Pią 23:46, 06 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Madame, całuję rączki! Je suis le francaises!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scot
Sergeant
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:06, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Serdecznie witamy na forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SinnFein
Corporal
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Sob 11:47, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Enchante, Monsieur! Cała przyjemność po mojej stronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SinnFein
Corporal
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Pon 13:40, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Powiało grozą ... Forum zaczyna przypominać "Mary Celeste", zwłaszcza w wersji z opowieści dra Habakuka Jephsona. Skrzypi olinowanie, wiatr buja otwartymi drzwiami, ster kręci się sam, trzeszczą wręgi... I żywej duszy na pokładzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mer
Private.
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London'ish
|
Wysłany: Pon 15:07, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
SinnFein napisał: |
Forum zaczyna przypominać "Mary Celeste", zwłaszcza w wersji z opowieści dra Habakuka Jephsona. Skrzypi olinowanie, wiatr buja otwartymi drzwiami, ster kręci się sam, trzeszczą wręgi... I żywej duszy na pokładzie. |
Zdaje się, że będę musiała przeczytać tą książkę!
Na marynarce znam się trzy po trzy i nie ciągnie mnie, ale nie można ukryć - książki są świetne (Okręt, Rekiny i małe rybki, oraz w pewnym sensie Opuścić Okręt - dalej się nie zapuściłam w morze w literaturze - szczur lądowy i człowiek gór jestem :] ).
Sprawdziłam anglojęzyczną wikipedię - Aż ciarki przechodzą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SinnFein
Corporal
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Pon 15:36, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mer, wielu współczesnych nawet nie zdaje sobie sprawy, jaki "pęd ku morzu" miała przedwojenna młodzież polska, najczęściej z centrali i z gór! Odrabiając wielowiekowe zaniedbania, wszyscy rzucili się do szkół morskich, na kursy żeglarskie itd. A taki harcerz i generał Mariusz Zaruski: pionier polskiego szkolnictwa morskiego młodzieży (rejsy na "Zawiszy Czarnym"), a przy tym współtwórca tatrzańskiego GOPR-u! Jak w bajce Osieckiej "Dzień dobry, Eugeniuszu", ludzie całe życie podróżują Skądś (nad morzem) - Dokądś (w górach). I to jest fajne. Niektórzy mają blisko, np. w Skandynawii a Włosi przy odrobinie starania mogą się w jeden dzień wykąpać w trzech a nawet czterech morzach, po drodze przejeżdżając góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mer
Private.
Dołączył: 06 Sie 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London'ish
|
Wysłany: Pon 17:10, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem, jak ci ludzie to wiedzą, że ich ciągnie na szerokie wody? Byłam na promach (bo pływanie z moim udziałem to ciężko nazwać!), samolotach cywilnych - i wiem, że to nie dla mnie.
Z Polski pochodzę właśnie z centrali, chociaż od strony mojego ojca ktoś przybył z gór Polski (zresztą nazwisko moje jest mało 'centralno-polskie') - i mnie do gór z powrotem ciągnie! Charakter typowy dla Polski centralnej, szczególnie woj. Łódzkie (chociaż Łódzkie ma to coś o nazwie Wzniesienia Łódzkie lub coś podobnego, ale i tak to jest 'pikuś' w porównaniu z moimi ulubionymi górami Ochil Hills, nie mówiąc już o allmighty szkockim Highlandzie). Mind you, nie mam obsesji ani tej isky, aby wspinać się na każdy czubek góry; Highlandzkie góry są specifyczne: z uwagii na teren oraz pogodę, duży obszar jest dostępny tylko i wyłącznie na dwóch nogach, a widoki zmieniają cię za każdym zakrętem. Tak więc mam w sobie ciekawość "A co jest za tamtą górą?". Fantastyczne góry. Polskie Tatry wyglądają majestatycznie, ale na mało przyjazne i dostępne.
Przepraszam za Off Topic.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mer dnia Pon 17:11, 09 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
johan
Private.
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Heilsberg
|
Wysłany: Sob 19:03, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry.Widzą wśród użytkowników trochę znajomych z okresu napoleońskiego.Miło odwiedzić to forum i dowiedzieć się co słychać u brytoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|